Cake pops bez patyka
Tak lekko kontrowersyjnie, bo jak to cake pops bez patyka? No wiem, że powinien być, ale mi przeszkadzał w transporcie 😀
Za to same kulki wyszły wyśmienite, dlatego dzielę się przepisem „bez patyka”, ale oczywiście można zrobić je z patykiem 🙂
Cake popsy to też świetny sposób na wykorzystanie kilkudniowej babki, w myśl @zerowaste 🙂
Uwaga: szklanka 200 ml
Składniki na 12 sztuk:
2 szklanki pokruszonego ciasta biszkoptowego lub babkowego
2 łyżki masła orzechowego (użyłam crunchy)
2 łyżki mascarpone
1 łyżka nutelli
100 g ulubionej czekolady
1 łyżka oleju
Przygotowanie:
Masło orzechowe, mascarpone i nutellę mieszam w misce, dodaję pokruszone ciasto i całość zagniatam.
Z tak przygotowanej masy toczę kulki, układam je na desce i wstawiam do zamrażarki na pół godziny.
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej, dodaję olej i mieszam.
Jeśli chcecie wykonać kulki z patyczkiem, to teraz jest odpowiedni moment. Patyczek należy wcisnąć w kulkę i następnie zanurzyć kulkę w czekoladzie. Cake popsy odstawiam do zastygnięcia czekolady, najlepiej pionowo, żeby czekolada równo i ładnie zastygła.
Jeśli wykonujecie cake popsy bez patyczka, tak jak ja, to można użyć patyczka, żeby ułatwić sobie zanurzanie kulek w czekoladzie, a następnie od razu wyciągnąć patyk i odstawić kulkę na deskę.
Cake popsy posypuję dowolnymi ozdobami (u mnie sproszkowana aronia) zanim czekolada całkowicie zastygnie (dzieje się to dosyć szybko, najlepiej przygotować sobie je wcześniej) i pozostawiam do całkowitego zastygnięcia.
Cake popsy bez patyczka gotowe. Smacznego 🙂
2 komentarze
Jowita
Smakowite mini kuleczki! Muszę je kiedyś wykonać.
Patyczki to drobny szczegół. 😉
Karolina
Dziękuję ślicznie 🙂 Też tak myślę, z patykiem… bez patyka… W sumie bez różnicy 🙂