Gniazdka

Czyli kolejna karnawałowa propozycja, której trudno się oprzeć. Gniazdka są przepyszne i nie wymagają wiele pracy. Zatem do dzieła 😊

Uwaga: szklanka 200 ml

Składniki na około 12-15 sztuk:

1 szklanka wody

4 łyżki masła

1 szczypta soli

1 szklanka mąki (pełna, po brzegi)

5 jajek (u mnie duże)

Dodatkowo:

Cukier puder

Olej lub smalec do smażenia

Przygotowanie:

Wodę zagotowuję z masłem i solą. Do gotującej się wody wsypuję na raz całą mąkę. Mieszam energicznie ciasto, aż zacznie odchodzić od brzegów. Ciasto przekładam do miski i odstawiam do przestygnięcia. Następnie dodaję po jednym jajku i mieszam.

W płaskim garnku podgrzewam tłuszcz do około 200 stopni (czy tłuszcz jest dostatecznie rozgrzany można sprawdzić wrzucając kawałek ciasta, jeśli od razu zacznie się smażyć i wypłynie, oznacza to, że tłuszcz jest dostatecznie gorący).

Papier do pieczenia kroję na małe kwadraty (można delikatnie posmarować papier olejem, żeby jeszcze łatwiej odchodził na rozgrzanym tłuszczu). Ciasto umieszczam w szprycy z tylką w kształcie gwiazdy (jeśli nie masz rękawa cukierniczego, ciasto możesz umieścić w woreczku, odciąć jeden róg i wyciskać ciasto). Wyciskam ciasto z rękawa tworząc gniazdka (najlepiej dwa obroty, wtedy gniazdka będą wyższe) i wkładam je do rozgrzanego oleju papierem do góry. Po kilku sekundach papier odejdzie i można go usunąć. Smażę z obydwu stron, aż gniazdka się zarumienią.

Jeszcze ciepłe gniazdka polewam lukrem (1 czubata łyżka cukru pudru + 1 niepełna łyżka wody).

Smacznego 🙂