Torcik walentynkowy

Całkiem spontanicznie powstał torcik walentynkowy 😊 W środku krem stracciatella i galaretka z wiśniami. Warstwy układane są po skosie, dlatego można wybierać smak, który ma być dominujący. To w sumie daje dwa torciki 😊

Składniki na biszkopt (tortownica 20 cm):

4 jajka

½ szklanki cukru

1 szklanka mąki tortowej

1 łyżka mąki ziemniaczanej

2 łyżki sproszkowanych czerwonych owoców lub buraków

Białka ubijam na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodaję stopniowo cukier. Następnie dodaję po jednym żółtku.

Mąkę tortową i ziemniaczaną oraz sproszkowane owoce lub buraki mieszam i dodaję do masy, mieszam delikatnie łopatką.

Biszkopt piekę w 180 stopniach przez 20-25 minut do suchego patyczka.

Po wystygnięciu kroję biszkopt na dwa blaty.

Składniki na krem stracciatella:

300 ml śmietanki 30%

1 łyżka cukru pudru

2 łyżki mascarpone

2 łyżeczki żelatyny

1 czekolada ciemna

2 garście pokrojonych na drobno orzechów

Składniki na warstwę wiśniową:

1 galaretka wiśniowa

350 g wiśni (mogą być mrożone)

Dodatkowo:

70 g śmietanki 30%

1 łyżka mascarpone

½ łyżki pudru

9 herbatników kakaowych

1 szklanka wody z sokiem z pomarańczy

Najpierw rozpuszczam galaretkę w 500 ml wody i odstawiam do wystygnięcia.

Teraz mogę przygotować krem stracciatella.

Żelatynę zalewam zimną wodą (1/4 szklanki) i odstawiam. Czekoladę trę na tarce lub drobno kroję. Śmietankę ubijam i dodaję do niej cukier puder i mascarpone. Całość krótko miksuję. Do żelatyny dodaję 4 łyżeczki gorącej wody i dokładnie mieszam. Do tak przygotowanej żelatyny dodaję łyżkę kremu, mieszam i wlewam żelatynę do kremu mieszając na wolnych obrotach. Do kremu dodaję czekoladę i orzechy i całość delikatnie mieszam.

Dolny blat nasączam wodą z sokiem z pomarańczy (1/2 szklanki).

Krem wykładam na pierwszy, dolny blat na skos. Po jednej stronie kremu będzie na około 1 cm, a po drugiej na około 4 cm.

Na krem wykładam ciastka kakaowe, które skrapiam również wodą z sokiem z pomarańczy.

Tort wstawiam do lodówki.

Do ostygniętej galaretki dodaję wiśnie. Jeśli wiśnie są mrożone, galaretka zacznie tężeć i od razu można ją wylać na tort. Jeśli wiśnie są świeże, czekam, aż galaretka zacznie tężeć i wylewam następnie na tort. Czekam, aż galaretka całkowicie zastygnie.

70 g śmietanki ubijam i dodaję do tego łyżkę mascarpone i ½ łyżki cukru pudru. Krótko miksuję i tak przygotowanym kremem smaruję wiśnie. Całość przykrywam drugim blatem, który nasączam i wstawiam tort do lodówki.

Tort musi się dobrze schłodzić.

Teraz mogę przystąpić do tynkowania.

Składniki na warstwę górną tortu:

120 g śmietanki 30%

2 łyżki mascarpone

1 płaska łyżka pudru

Tak przygotowany krem wykładam na górę i wyrównuję.

Składniki na tynk na boki tortu:

250 g masła

6 łyżek skondensowanego mleka słodzonego

2 ½ łyżki mleka w proszku

¼ szklanki mleka

Masło musi być miękkie, w temperaturze pokojowej. Mleko podgrzewam i rozpuszczam w nim mleko w proszku. Masło ubijam do momentu, aż będzie białe. Dodaję mleko skondensowane, cały czas ubijam. Na koniec dodaję rozpuszczone mleko w proszku i dokładnie miksuję masę.

Do połowy kremu dodałam różowego barwnika. Na boki tortu wyłożyłam w nieregularnych „ciapkach biały krem i 2/3 kremu różowego i wyrównałam. W ten sposób powstały marmurki. 1/3 kremu różowego wykorzystałam do zrobienia kwiatków.

Na koniec rozpuściłam czekoladę w kąpieli wodnej i wylałam do małych foremek w kształcie serduszek. Kiedy zastygły, ułożyła je na torcie.

Torcik walentynkowy gotowy. Smacznego 😊