Babka pianka
Czy też zdarza się Wam zostać z niewykorzystanymi białkami, których nie chcecie wyrzucać? Jajecznica z samych białek nie brzmi zachęcająco, a beziki były ostatnio…
Proponuję babkę piankę. Przepis znalazłam na luźnej kartce w zeszycie mamy. Z tego, co mogłam ustalić pochodzi z dodatku do gazety Pani Domu z 1996 roku – „Świąteczne Wypieki”.
Można powiedzieć, że przepis jest leciwy i zasługuje na prezentację 🙂
Babka pianka jest mięciutka, ma świetną konsystencję i jest rewelacyjnie szybka w przygotowaniu 🙂
Składniki:
1,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
4 białka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 kostki masła
1/2 szklanki bakalii
Przyrządzanie:
Rozpuszczamy masło. Z białek ubijamy pianę, stopniowo dosypujemy cukier. Kiedy piana będzie sztywna, łączymy ją delikatnie łopatką z mąką, proszkiem do pieczenia a na koniec roztopionym masłem. Dodajemy bakalie (u mnie tylko płatki migdałów) i delikatnie mieszamy.
Ciasto przekładamy na blaszkę keksówkę (25cm x 15 cm) wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 190 stopni, do suchego patyczka.
Babkę piankę możemy polać czekoladą, albo posypać cukrem pudrem.
Smacznego:)
2 komentarze
Magdalena
muszę spróbować 🙂
Karolina
Polecam 🙂 Smaczna i praktyczna 🙂