Trufle (kulki owsiane)
W latach 80-tych te kulki owsiane nazywane były szumnie truflami (hmmm, jakie czasy, takie trufle 🙂 )
To przepis, na widok którego dietetycy załamują ręce lamentując ze zgrozą, a przemysł cukierniczy zaciera ręce z dzikim uśmiechem. Kilogram cukru na kilogram płatków owsianych!!! To przecież kąpiel w morzu cukru 🙂
Oczywiście dokonałam redukcji tej obłędnej ilości zasłodzenia, ale odbyło się to kosztem twardości kulek.
Z dzieciństwa pamiętam, że były one raczej twardawe i kruche, zapewne za sprawą podgotowanego cukru. Moje są miękkie, ale nadal smaczne.
Jeśli nie macie zamiaru wykarmiać całej armii, przedszkola lub osiedla, nie zużywajcie kilograma płatków, bo ilość kulek będzie wręcz nie do opanowania.
Proponuję 1/4 porcji, a i tak otrzymacie około 30 kulek.
Podaję zatem przepis docelowy.
Uwaga: szklanka 200 ml
Składniki:
1/2 szklanki cukru (więcej, jeśli lubicie bardziej słodkie)
50 g masła
1,5 łyżki ciemnego kakao
1 łyżka cukru waniliowego
100 g kwaśnej śmietany
250 g płatków owsianych
migdały, orzechy (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Masło i cukier rozpuszczamy w garnku, dodajemy kakao i śmietanę. Gotujemy około 3-5 minut na wolnym ogniu, mieszając.
Odstawiamy masę do przestygnięcia (nie musi być całkowicie zimna, wystarczy, że będzie letnia).
Dodajemy płatki owsiane i pokrojone migdały lub orzechy i mieszamy.
Następnie formujemy kulki dowolnej wielkości. Kształty nie muszą być idealne. „Kulka” to raczej hasło umowne, a trufle mogą być kształtem podobne do niczego 🙂
Odstawiamy do lodówki na kilka godzin i voilà!
Trufle (kulki owsiane) gotowe 🙂 Można zajadać 🙂