Tort kostka
Tym razem miał być tort dla miłośnika Lovecrafta, Pyrkonu, gier i kości. Powstały zatem dwie kostki o smaku czekoladowym przełamanym czarną porzeczką.
Składniki na biszkopt:
4 jajka
½ szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej
1 ½ łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubijam na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodaję stopniowo cukier i ubijam, aż piana będzie lśniąca i sztywna jak na bezę. Następnie dodaję po jednym żółtku cały czas ubijając.
Mąkę tortową i ziemniaczaną mieszam i dodaję do masy, mieszam delikatnie łopatką.
Biszkopt piekę w blaszce 28×28 cm w temperaturze 170 stopni przez 15-20 minut do suchego patyczka.
Biszkopt będzie miał wysokość około 2 cm.
Piekę dwa takiej samej wielkości biszkopty, czyli łącznie z 8 jajek (celowo rozłożyłam pieczenie na 2 razy, żeby biszkopty miały skórkę z góry i z dołu, która nada im większej stabilności)
Poncz do nasączenia biszkoptów:
1,5 szklanki letniej wody
Sok z połowy cytryny
Sok z połowy pomarańczy
Składniki na krem czekoladowy:
200 g czekolady mlecznej
200 g czekolady ciemnej
660 ml śmietanki 30-36%
Czekolady kruszę i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Odstawiam do przestygnięcia. W tym czasie ubijam śmietankę na sztywno. Następnie dodaję śmietankę partiami do czekolady i delikatnie mieszam do uzyskania musu.
Dodatkowo:
450 g dżemu z czarnej porzeczki
Teraz mogę złożyć tort.
Jeden z biszkoptów nasączam połową ponczu, na biszkopcie rozsmarowuję 300 g dżemu z czarnej porzeczki, a na dżem wykładam krem czekoladowy. Na górę kładę drugi biszkopt, który nasączam drugą połową ponczu. Biszkopty z kremem wstawiam do lodówki na 2 godziny.
Następnie kroję biszkopt na pół, jedną połówkę smaruję pozostałym dżemem, w ciasto wbijam patyczki stabilizujące (u mnie to akurat patyczki do szaszłyków) i nakładam drugą połówkę. Biszkopt ponownie dzielę na pół, żeby uzyskać sześciany. Kostki wstawiam do lodówki na 4 godziny.
Następnie przygotowuję krem maślany do obłożenia kostek. Skorzystałam z przepisu na krem maślany z Akademii Tortu.
Ozdoby zrobiłam z plastycznej czekolady.
Obydwie kostki obsypałam również srebrnym brokatem jadalnym.
Tort kostka gotowy.
Smacznego 😊