Wiedeński tort na waflach
Czas na kolejną „podróż z wypiekami” 😊 Wiedeński tort na waflach zabierze nas oczywiście do Austrii i Wiednia – miasta, które słynie ze wspaniałych wypieków i tortów. Tort na waflach pozwoli nam poczuć kawałek pysznego Wiednia w domowym zaciszu przy kubku kawy 😊
Ale niech Was nie zmyli nazwa, to ciasto nie wymaga pieczenia, jest łatwe, a przy tym przepyszne i wciągające. Posypane jest genialnym krokantem – same zalety. Koniecznie spróbujcie.
Składniki na krokant:
1 łyżka masła
½ szklanki cukru
2 szklanki migdałów
Olej do smarowania
Składniki na krem:
300 ml mleka
1 budyń waniliowy
1 łyżka cukru
200 g masła
2 łyżki cukru pudru
150 g czekolady
Dodatkowo:
6-10 okrągłych lub kwadratowych wafli
Najpierw gotuję budyń z 300 ml mleka, dodając 1 łyżkę cukru, który ostawiam następnie do wystygnięcia.
Teraz przygotowuję krokant, w tym celu rozpuszczam łyżkę masła w rondelku, dodaję cukier. Mieszam cały czas, aż cukier się rozpuści. Następnie karmelizuję masę około 10 minut – w tym czasie nabierze ona ciemnozłotego koloru. Do masy dodaję pokrojone na niewielkie kawałki migdały, mieszam i wykładam krokant na posmarowaną olejem folię aluminiową. Krokant rozkładam na folii tak, aby tworzył cienką warstwę. Odstawiam do wystygnięcia.
Międzyczasie mogę przygotować krem. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej i odstawiam. Masło ubijam na puszystą masę z cukrem pudrem, następnie, cały czas ubijając, dodaję po łyżce budyniu. Na koniec dodaję rozpuszczoną czekoladę i mieszam mikserem do uzyskania jednolitej masy.
Gotowy krem wkładam na 20 minut do lodówki, a w tym czasie rozbijam krokant na drobne kawałki (można to też zrobić wałkiem do ciasta).
¼ kremu zostawiam do posmarowania tortu z boku i z góry. Resztę kremu rozprowadzam na blatach waflowych (wyjdzie ich od 6-10, w zależności, jak grubo posmarujecie każdy blat. U mnie skończyło się na 5, a 6 przykryłam torcik 😊 ).
Wafle układam jeden na drugim, dokładam jeden czysty blat i dociskam. Resztą kremu smaruję górę i boki i posypuję krokantem, lekko go dociskając.
Torcik należy kroić od razu, albo po półgodzinnym schłodzeniu w lodówce. Smacznego 😊
A jeśli nabraliście ochoty na podróż do Wiednia, zobaczcie, co jeszcze możecie tam zobaczyć 🙂