Babka ponczowa Savarin
Ta babka ponczowa Savarin pochodzi z Francji i oryginalnie pieczona jest w foremce z kominkiem (ja wybrałam foremkę bez kominka) i zalewana syropem z dodatkiem alkoholu. Ponieważ u mnie w domu nie znajdę amatorów ciasta z alkoholem, to przygotowałam własną wersję babki ponczowej Savarin z syropem pomarańczowym. Świetna drożdżowa babka nasączona pomarańczami jest lekka, zaskakująca i warta wypróbowania.
Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki pszennej (wykorzystałam typ 500)
20 g drożdży
2 łyżki cukru
125 ml mleka
4 jajka
1 łyżka cukru waniliowego
1 szczypta soli
150 g masła
Drożdże zasypuję łyżką cukru i zalewam 2 łyżkami ciepłego mleka. Rozprowadzam, przykrywam i pozostawiam do wyrośnięcia na około 10 minut.
Mąkę wsypuję do miski, dodaję pozostały cukier, pozostałe mleko, jajka, cukier waniliowy, sól, rozpuszczone i ostudzone masło i wyrośnięte drożdże. Ciasto mieszam i wyrabiam, aż zacznie puszczać bąbelki. Następnie przykrywam i odstawiam do wyrośnięcia na 15 minut.
Foremkę do babki (średnica 26 cm) smaruję masłem i wykładam do niej ciasto. Foremkę przykrywam i odstawiam do ponownego wyrośnięcia na 15 minut.
Wyrośnięte ciasto wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 30-35 minut, do suchego patyczka. Babkę odstawiam do wystygnięcia, a następnie wyciągam z foremki na głęboki talerz.
Teraz przygotowuję poncz.
Składniki:
1 ½ szklanki wody
½ szklanki cukru
Sok z 3 pomarańczy
Dodatkowo:
150 g dżemu morelowego lub brzoskwiniowego
Wodę, cukier i sok z pomarańczy zagotowuję, cukier musi się rozpuścić. Gorącym ponczem polewam babkę i czekam, aż babka wchłonie cały sok.
Dżem podgrzewam w garnku i rozprowadzam na babce.
Babkę ponczową Savarin można podawać z bitą śmietaną i owocami.
Smacznego 😊
6 komentarzy
Edyta
Cudownie wyglada, musze kiedys upiec 🙂
Karolina
Dziękuję ślicznie 🙂 Polecam 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Magda
Boże mój… Jak ja długo tego ciasteczka szukałam. Smak mojej młodości i najlepsze szkolne lata liceum. Rzeczywiście były pieczone z kominkiem a w środku była bita śmietana i chyba wiśnie… Smak nie do opisania…
Karolina
🙂 🙂 🙂 Dokładnie tak jest w oryginale, z bitą śmietaną i owocami 🙂 I z alkoholem 😉 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ewa
Babki Savarin jeszcze nie jadłam a wygląda świetnie 🙂
Karolina
Polecam, baba drożdżowa w innym wydaniu. Bardzo ciekawe 🙂 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂