Orzechowy skalniak
Ostatnio mam głowę pełną pomysłów. Spisuję je na karteczkach, a te zaczynają się już piętrzyć. Dlatego przyszedł czas na realizację karteluszkowych zapisków 😊
Dzisiaj orzechowy skalniak. Ciacho z dużą ilością orzechów, kwaskowe i słodkie jednocześnie, z dodatkiem musu czekoladowego.
Same dobre smaki zamknięte w jednym cieście. A dodatkowo możliwość wykorzystania nadmiarowych białek, które zostają nam na przykład po pieczeniu kruchych ciasteczek.
Składniki na biszkopt:
5 jajek
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubijam na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodaję powoli cukier. Całość dokładnie ubijam. Dodaję po jednym żółtku. Mąkę tortową mieszam z mąką ziemniaczaną i dodaję do masy, mieszając delikatnie łopatką.
Ciasto wykładam na blaszkę (30cmx20cm) i piekę w temperaturze 170 stopni około 30 minut.
Składniki na bezę (skalniak):
4 białka
10 łyżek cukru
1 szklanka mielonych orzechów
Cukier waniliowy
Białka ubijam na sztywno, pod koniec ubijania dodaję cukier po 1 łyżce dokładnie ubijając masę. Dodaję cukier waniliowy i jeszcze chwilę ubijam.
Do białek wsypuję mielone orzechy i delikatnie mieszam łopatką.
Masę wykładam na blaszkę (30cmx20cm) wyłożoną papierem do pieczenia, rozprowadzam na całej powierzchni i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 150 stopni. Od razu zmniejszam temperaturę do 120 stopni i pozostawiam bezę w piekarniku na 1,5 godziny.
W tym czasie przygotowuję dolne warstwy skalniaka.
Składniki:
1 duży słoik (300g) dżemu z czarnej porzeczki bez cukru
Krem orzechowy:
150 g prażonych orzechów lub masła orzechowego
300 ml śmietany 30%
2 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny
1/3 szklanki wody
Krem czekoladowy:
1 ½ czekolady mlecznej
½ czekolady ciemnej
300 ml śmietany 30%
Do nasączenia:
1 szklanka wody
Sok z połowy cytryny
Biszkopt kroję na pół. Nasączam wodą z cytryną. Pierwszy blat smaruję dżemem.
Żelatynę rozprowadzam w gorącej wodzie. Orzechy mielę na masło. 300 ml śmietany ubijam na sztywno. Do śmietany dodaję masło orzechowe, cukier puder i żelatynę. Całość mieszam i wylewam na dżem. Przykrywam drugim blatem, który nasączam.
Ciasto wstawiam do lodówki, a w tym czasie przygotowuję krem czekoladowy.
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej i zostawiam do przestygnięcia. Śmietanę ubijam na sztywno.
1/3 śmietany dodaję do czekolady i mieszam. Następnie dodaję resztę śmietany i delikatnie mieszam do uzyskania jednolitego kremu.
Krem wykładam na drugi blat.
Kiedy beza przestygnie, łamię ją i układam jak kawałki skał na czekoladowym kremie.
Całość posypuję kakao i wstawiam do lodówki.
Skalniak jest najlepszy po kilku godzinach, kiedy smaki się połączą.
Smacznego 😊