
Sernik gotowany z czekoladą
Przepyszny klasyk w kuchniach mam i babć. Sernik gotowany należy do kategorii ciast, które zawsze się udają ? Dzisiaj w wersji z kuszącą czekoladą.
Uwaga: szklanka o pojemności 200 ml
Składniki:
1,2 kg twarogu (najlepiej nie z wiaderka, sernik będzie wtedy bardziej zwarty)
1 szklanka cukru
6 jajek
200 g masła
cukier waniliowy
2 budynie waniliowe lub śmietankowe
0,5 l mleka
6 paczek ciastek petite beurre (pakowanych po 10, polecam te grube i twarde)
trochę mleka lub np. soku pomarańczowego do maczania ciastek
Płatki migdałów, orzechy (dowolnie)
Sernik gotujemy w następujący sposób:
Masło, cukier i cukier waniliowy wkładamy do sporego garnka (gotuję zawsze w garnku o średnicy 24 cm) i rozpuszczamy.
Twaróg mielimy, dodajemy jajka i wszystko razem mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Tak przygotowany twaróg dodajemy stopniowo do rozpuszczonego masła z cukrem cały czas gotując.
2 budynie rozprowadzamy w 0,5 l mleka i wlewamy do masy serowej. Mieszając czekamy aż wszystko się zagotuje i mocno zgęstnieje. Dodajemy pokrojone (lub płatki lub słupki) migdały (mogą być orzechy lub co kto woli). Kończymy gotowanie, zestawiamy garnek z palnika.
Do niewielkiej miseczki wlewamy trochę mleka lub soku pomarańczowego i maczamy po jednym ciastku.
Ciastka układamy na dnie blachy (35 x 25 cm), jedno przy drugim (czasami trzeba ciastka dopasować i ułamać), następnie wylewamy gorącą jeszcze masę serową, a na nią ponownie układamy ciastka maczane w mleku.
Ciasto zostawiamy do wystygnięcia.
Na wystudzony sernik przygotowujemy czekoladę:
200 g śmietanki 30%
200 g czekolady
1 łyżka miodu
Śmietankę zagotowujemy, zestawiamy z ognia i dodajemy połamaną czekoladę i miód.
Odstawiamy na chwilę, aż czekolada się rozpuści. Następnie mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
Czekoladę wylewamy na sernik i odstawiamy do wystygnięcia.
Sernik wstawiamy do lodówki i cierpliwie czekamy, najlepiej kilka godzin.
Ciasto można też dowolnie przyozdobić. U mnie są to motylki z białej czekolady. Wykorzystałam 1/2 białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej. Lekko przestygniętą czekoladę umieściłam w rożku papierowym (może to być też foliowy worek do szprycy) i obcięłam końcówkę. Na papierze do pieczenia zrobiłam połówki motylków i zostawiłam do zastygnięcia. Na koniec ozdobiłam sernik.
Smacznego ?



Karnawałowe poduszki z truskawką

Pączki luksusowe
Zobacz również

Babka na winie
8 października, 2021
Bułki śniadaniowe
24 kwietnia, 2020
10 komentarzy
Edyta
Zrobiłam. Jest PRZEPYSZNY!!!!! dla nas. Za drugim razem dałam połowę masła, i nie maczałam herbatników, bo według mnie nie było takiej potrzeby. Sernik fantastyczny. Mąż stwierdził, że innego już nie chce jeść. Bardzo dziękuję za inspirację :-))))
Karolina
Bardzo się cieszę, że zasmakował 🙂 U nas to też hit i numer jeden wśród serników 🙂 I mój mąż też innego już nie chce jeść i ma problem z podzieleniem się z innymi :):):) Pozdrawiam serdecznie
Ewa N
Sernik pyszny! Dla nas najtrudniejszych ostatni krok: „cierpliwie czekamy, najlepiej kilka godzin.”
Karolina
🙂 🙂 🙂 Dzięki wielkie. Tak, to zdecydowanie jest najtrudniejszy moment 🙂 Potwierdzam 😛
Interpres
Tak. Ten sernik jest zdecydowanie najsmaczniejszy!
Karolina
🙂 Zgadzam się w 100% 🙂 Niezmiennie najlepszy
Monika
Czy w ostateczności może być ser, ale taki z wiaderka?
Karolina
Może być, tylko musi być gęsty i zwarty, jak na przykład z Piątnicy. Jeśli jest rzadszy, proponuję dodać dodatkowo pół budyniu 🙂
Monika
Sernik bardzo smaczny, prosty do zrobienia i bez pieczenia. I nie wychodzi bardzo słodki. Zrezygnowałam z namaczania herbatników i jest ok oraz polewe zrobilam z połowy porcji i tez starczyło bo 2 tabliczki czekolady na polewe i śmietana 30% to dla mnie za dużo. Polecam
Karolina
Cieszę się, że smakował 🙂 To nasz ulubiony rodzinny sernik i zawsze mi się „micha cieszy”, jak komuś innemu też smakuje 🙂 Dziękuję bardzo 🙂